poniedziałek, 24 lipca 2023

Kokpit

 Siemandero. 

Ten weekend okazał się być trochę dłuższy niż normalnie ponieważ zaczął się już w czwartek. Udało się pogonić trochę prac. Zakupiłem sklejkę na pozostałą część łódki. Dokończyłem wzdłużniki kokpitu, wkleiłem wzdłużniki nadbudówki, zukosowałem je, wzdłużnik burtowy również, dociąłem odpowiednią skleję na poszycie boczków nadbudówki, a potem ostrugałem i doszlifowałem to do odpowiedniego kształtu. Dokleiłem jeszcze jedną listwę w miejscu dolnego mocowania jarzma steru. Położyłem na to również 20 warstw tkaniny szklanej 200g. Dociąłem cały kokpit prawie na gotowo - po przyklejeniu pozostanie jedynie wyrównanie i zaokrąglenie krawędzi szlifierką. Zabezpieczyłem jeszcze raz antygrzybiczo wnętrze jachtu. Rufową komorę wypornościową wymalowałem farbą wood primer. Pomalowałem również elementy kokpitu od spodu. Rozpocząłem wstępne przymiarki do zabudowy wnętrza - na razie tylko listwo-wzdłużniki czyli rama zabudowy - sklejką będzie to poszywane dopiero po przyklejeniu denników. Niestety aby uzyskać pożądaną wysokość siedzenia w powiedzmy wyproście muszę zrobić koje na dość małej wysokości, tak aby móc na niej usiąść i nie wadzić głową o sufit. 

Tyle mamy w tym momencie :












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz